Opis obrazu

Obraz tętni kontrastem. Czerwone linie płyną jak lawa po szorstkiej, szaro-niebieskiej powierzchni. Kompozycja jest dynamiczna, chaotyczna, jakby artysta uchwycił moment wybuchu energii. Grube pociągnięcia pędzla dodają struktury, niemalże można poczuć fakturę farby. To coś jak eksplozja emocji zatrzymana w czasie. Na pierwszy rzut oka chaos, ale jak się przyjrzysz... może to jakiś "secret" artysty. Całość emanuje intensywnością i niemal dzikim temperamentem. Nastrój? Jak w sercu burzy, pełen napięcia, on edge. Styl to abstrakcja w czystej formie, bez ograniczeń. Technika nawiązuje do ekspresjonizmu, z dużą ilością impastu, co nadaje obrazowi głęby i wymiar. Czerwony kolor wciąga wzrok, zmuszając do refleksji nad naturą emocji. Dla mnie to trochę jak sen po wyczerpującym dniu, kiedy myśli krążą w głowie z zawrotną prędkością. Patrząc na to, czuję mieszankę podziwu i niepokoju. A dziecko pewnie by powiedziało: "To wygląda jak duży ogień na zimowym niebie". To opowieść bez słów, ale pełna znaczeń dla każdego, kto spojrzy.