Opis obrazu

Na tryptyku przed nami, artysta zestawia różnorodne barwy i formy, tworząc dynamiczną, niemal taneczną kompozycję. Po lewej dominują chłodne odcienie błękitu i zieleni, przeplatające się z subtelnym żółtym akcentem. Środkowy panel eksploduje różem i fioletami, niczym rozkwitający pąk kwiatu. To wszystko sprawia, że mamy ochotę się uśmiechnąć. Ostatni obraz to symfonia zieleni, z delikatnymi błyskami białego i niebieskiego, przypominająca wirującą wodę. Ten zestaw dzieł emanuje spokojem, ale jednocześnie kryje w sobie niepokojącą energię. Techniką używaną tutaj jest zapewne impasto, gdzie farba jest nakładana grubo, tworząc bogate faktury. Całość sprawia wrażenie, jakby artysta próbował uchwycić subtelną grę światła na powierzchni. Wow! To takie magiczne! Patrząc na to, można poczuć nutę tajemnicy i mystique. Każdy panel to inna historia, inna emocja. Każdy kolor i pociągnięcie pędzla zdają się mówić: "Zatrzymaj się, podziwiaj". Jakbym stał przed oknem, które otwiera podgląd na odległe światy. Trochę jak oglądanie przyrody przez kalejdoskop. Coś niesamowitego! Całość pozostawia odbiorcę z pytaniem: co artysta chciał przekazać? A może to po prostu gra kolorów i światła, niczym dziecinny rysunek pełen radości i szczerości. Piękno tkwi w tym, jak różne emocje może wywołać jedno spojrzenie. Pure art, bez wątpienia.