Opis obrazu

Na obrazie widzimy dynamiczną kompozycję pełną kontrastów. Dominują ciemne, niemal czarne kształty przypominające górę pośrodku, otoczone przez subtelne żółcie i błękity. Wygląda to jak pejzaż nocą, z tajemniczo rozproszonym światłem, gdzie nieba zdają się pulsować delikatną poświatą. Tło przypomina mgłę unoszącą się nad wodą, a refleksy na tafli potęgują wrażenie głębi. To jak wisienka na torcie – styl artysty przywodzi na myśl impresjonizm, ale z nowoczesnym twistem, gdzie każda plama barwy wydaje się być świadomym, emocjonalnym gestem. Technika przypomina użycie akrylu, z mocnym impastem i delikatnymi smugami, jakby od niechcenia. Obraz emanuje spokojem zmieszanym z nutą niepokoju. Może wywołać uczucie zapętlenia w marzeniach czy snach, gdzie rzeczywistość subtelnie splata się z iluzją. Dla mnie to jak magiczny moment o świcie, kiedy wszystko dopiero się budzi, a światło próbuję przedostać się przez ciemność. Wow, to faktycznie moment do przemyśleń. To jest takie cool, jakby mówiło coś o przemijaniu, ale w taki miękki, delikatny sposób.