Opis obrazu

Obraz to prawdziwy wir kolorów i form, który niemal hipnotyzuje. Dominują jaskrawe żółcie, które przeplatają się z ciemnymi, niemal czarnymi plamami, nad którymi unosi się delikatna mgiełka błękitów i zieleni. Wszystko jest tu jakby przypadkowe, jakby artysta postanowił puścić wodze fantazji i dał się ponieść impulsowi chwili. Kiedy patrzę na ten obraz, czuję się jak na karuzeli - to kalejdoskop, który przynosi radość, a czasem nawet lekki niepokój. Takie "wow" w wersji abstract. Styl malowania przypomina technikę drippingu, znaną z prac wielkich mistrzów. Krople farby tworzą nieprzewidywalne kształty, które w niektórych miejscach skrywają delikatne ślady pędzla. To jak odkrywanie tajemnicy zamkniętej w płótnie. Dziecięca radość, którą można poczuć, skupiając się na tętniących życiem czerwieniach i różach, jest zaraźliwa. Czy to nie wygląda jak wybuch konfetti? Obrazy takie jak ten mogą budzić refleksje, że chaos także ma w sobie coś magicznego. Od tego wszystkiego po prostu chce się uśmiechnąć. Inna strona tego chaosu? Może przypominać spontaniczność, która czai się w zakamarkach naszej duszy. Może więc warto czasem odpuścić kontrolę i po prostu cieszyć się.