Opis obrazu

Na obrazie widzimy pięć drzew, które stoją w równej linii na tle płonącego nieba. Dominują ciepłe barwy, przede wszystkim odcienie czerwieni, pomarańczu i żółci, które nadają całej kompozycji ton zachodzącego słońca. Drzewa, choć proste, mają w sobie coś magicznego, jakby stały na straży tej niezwykłej chwili. Ich cienie wydłużają się, tańcząc na ziemi, dodając dynamiki całemu przedstawieniu. Atmosfera obrazu jest pełna spokoju, takiego wieczornego wyciszenia, lecz jednocześnie emanuje energią - jakby cały świat właśnie chwytał ostatnie chwile dnia. Styl artysty jest minimalistyczny, co podkreśla użycie przestrzeni i barw. Użycie techniki gradacji kolorów sprawia, że niebo i ziemia stapiają się w jedną całość - almost like a dream. Emocje? Obraz wzbudza poczucie nostalgii i refleksji. Można się zatracić w tym widoku, rozmyślając o minionych dniach i przyszłych wyzwaniach. Jakbyś chciał zawołać: "Poczekaj, jeszcze chwila!". A dziecko by powiedziało: "Te drzewa to stoją takie smukłe i śmieszne". W delikatnym błędzie kompozycji tkwi jakaś prawda o pięknie codziennych chwil, co sprawia, że dzieło zostaje z nami na długo. Naprawdę czarujący widok.