Opis obrazu

Enigmatyczna kompozycja obrazu składa się z feerii kolorów. Czerwienie, zielenie i błękity mieszają się w chaotycznym tańcu, niczym na szalonej imprezie. Kształty są tu dynamiczne, wirujące, przypominają może ludzi, może coś innego. Atmosfera? Niewątpliwie pełna ekspresji, hałaśliwa, trochę jakby przypominała karnawał w Rio. Artysta posłużył się techniką impasto, nakładając farby warstwami, tworząc trójwymiarową fakturę. Wrażenie jest takie, jakby obraz chciał wyrwać się z ram, zawołać: look at me! Obraz może wywoływać cały wachlarz emocji. Może się komuś kojarzyć z radością, ciepłem latem, może wzbudzić niepokój przez swoją intensywność. Ktoś inny znów pomyśli, że to reprezentacja chaosu współczesnego świata. Dla mnie osobiście, to jak wizualny huk petard na noworocznej nocy. Mały Jaś powiedziałby: „Patrz, jakby ktoś rozrzucił farby po pokoju!” I miałby pewnie rację. Jednym słowem: energetycznie. Obraz skłania do refleksji nad naturą abstrakcji i jej miejscem w naszej percepcji rzeczywistości.