Opis obrazu

Na obrazie widzimy zestawienie dwóch budynków. Rozmyte kolory, które dominują to ciepłe odcienie pomarańczu i ochry, przeplatane są ochładzającym niebieskim. Kształty są nieco abstrakcyjne, jakby artysta farbą próbował uchwycić ulotność chwili. Tekstura obrazu zdradza technikę impastu: nałożenie farby grubymi warstwami sprawia, że powierzchnia wygląda niemal trójwymiarowo. Nastrój tego dzieła jest ciepły i nostalgiczny, może przywodzić na myśl pogodny dzień spędzony na spacerze. A niebo, choć ledwo dostrzegalne, zdaje się rozjaśniać całość. Styl artystyczny przywodzi na myśl impresjonizm, jednak z nutą nowoczesności. Te chaotyczne pociągnięcia pędzlem tchną jakby dynamiką. Obraz wzbudza ciekawość i lekki niepokój. Czyż nie jest on trochę magiczny? Zastanawiam się, czy ludzie żyjący w tych budynkach są szczęśliwi. Wywołuje wrażenie ulotności, jakby te domy lada moment miały rozpłynąć się w powietrzu. A może to dreamscape? Wyobrażam sobie, że jako dziecko powiedziałbym: "Chciałbym tam pobiec i zobaczyć, co jest za rogiem". Emanuje z tego obrazu spokój, ale też pewna tajemniczość. Fascynujące.