Opis obrazu

Obraz tętni kolorami, jakby ktoś rozsypał pastelowe kredki na płótno. Dominują fiolety, zielenie i delikatne odcienie różu. Centralnie widać drzewa, które rzucają długie, cieniowane smugi na kamienną drogę. Budynek po prawej stronie malowany jest w ciepłych, przytłumionych barwach, co dodaje scenie nostalgii. Atmosfera obrazu przypomina cichy, letni poranek, gdzie czas płynie wolniej. Jest w tym coś magicznego i jednocześnie znajomego, jak spacer po dawnym miasteczku. Technika impastu nadaje obrazowi fakturę, sprawiając, że każde pociągnięcie pędzla jest odczuwalne. Artysta stosuje zarówno rozmyte, jak i ostre linie, co wprowadza dynamikę i głębię. Czuć tu lekkość, jakby ktoś pstryknął palcami i voilà! — pejzaż stał się rzeczywistością. Budzi to skojarzenia z dzieciństwem, gdy każdy spacer wydawał się przygodą. Mój piesek by tu biegał i szczekał! Emocje? Nostalgia, spokój i nutka tajemnicy. Obraz jest jak ciepły koc w zimny dzień, otulający i uspokajający. Patrząc na niego, myślę o "dreams", które pojawiają się niespodziewanie, prowadząc nas inną ścieżką niż zwykle. To piękne, jak sztuka może budzić życie w zwykłych chwilach.