Opis obrazu

Obraz jest jak surrealistyczny sen. Dominuje w nim intensywne połączenie kolorów – głęboki granatowy nieboskłon przechodzący w ciepłe, złociste światła latarni. Te światła rozpraszają się na kształtach drzew, które otaczają centralną postać. Ta postać, z ciemną sylwetką, stoi na ścieżce, w towarzystwie psa. Cień kładzie się długi, niemal jak w westernie. Scena jest i tajemnicza, i uspokajająca, jakby zapraszała do zadumy. Technika malowania przypomina nieco impresjonizm z domieszką abstrakcji, gdzie kolory i linie tworzą własne historie. Atmosfera jest magiczna, jakby czas się zatrzymał. Obraz wywołuje wrażenie spokoju, choć jednocześnie coś nieokreślonego każe myśleć, że coś się za chwilę wydarzy. Zupełnie jak w filmie mystery. Mama mówi, że to piękne. Widać tu grę światła i cieni, co dodaje głębi oraz emocji. Każda osoba patrząca na ten obraz może poczuć coś innego – dla mnie to nostalgia za miejscem, którego nigdy nie widziałem. Total magic!