Opis obrazu

Obraz emanueje ciepłem i harmonią, choć użyte kolory są dość zróżnicowane. Przeważają odcienie granatu, bieli, brązu i czerwieni, które rozmieszczone są w eleganckich geometrycznych kształtach, przypominających klepsydrę. Widać tu delikatne przejścia między plamami barw, a delikatne pociągnięcia pędzlem dodają tekstury i głębokości. To trochę jak układanka, ale nie do końca. W niektórych miejscach widać ślady spontanicznych, drobnych kleksów, które dodają pracy dynamiki. Nastrój obrazu jest spokojny, niemalże kontemplacyjny, jakby zmuszał do chwilowego zatrzymania się i refleksji. Można powiedzieć, że artysta wykorzystał technikę abstract art, gdzie forma i kolor grają pierwsze skrzypce. Mnie osobiście ten obraz przypomina wieczorne niebo, kiedy gwiazdy zaczynają błyszczeć, ale jeszcze nie zupełnie jest ciemno. Patrząc na to dzieło, trudno jest nie poczuć pewnego rodzaju nostalgi, ale takiej przyjemnej. Myślisz sobie: "Life is beautiful", tak po prostu. Jakby ten obraz mówił do nas w skrytości, szepcąc o chwilowym zawieszeniu, bez zobowiązań, bez presji. To coś, co można oglądać godzinami, za każdym razem odkrywając coś nowego. O nie, już wiem! To jakby planeta pokolorowana przez kosmitów.