Opis obrazu

Obraz emanuje mroczną, nieco surrealistyczną aurą, w której czerń i szarość dominują, tworząc tajemniczy klimat. Rysunki widoczne na dziele zdają się być szkicowane ołówkiem, pełne są miękkich cieni i wyrazistych kontrastów. Postacie przedstawione na obrazie, a szczególnie duża, wyłaniająca się twarz o smutnych oczach, budzą uczucie niepokoju. Jakby coś było nie tak, jakby coś kryło się za rogiem. Kompozycja jest dynamiczna, ręce wyciągające się z różnych stron dodają niepokoju i napięcia, jakby próbowały coś złapać, coś ważnego. Artystycznie, obraz używa technik rysunku tradycyjnego, lecz sposób cieniowania i zastosowanie przestrzeni negatywnej potrafią wbić się w pamięć. Trochę jak puzzle, które próbujesz ułożyć, ale ciągle ci jakiś element ucieka. Atmosfera jest intensywna, full of mystery, momentami przytłaczająca. Intrygujący jest też mały, delikatny baletnicowy motyw na horyzoncie, który wprowadza subtelny kontrast do dominującej ciemności. "Jest tam duch!", powiedziałby pewnie siedmiolatek, patrząc na to dzieło. I coś by w tym było, bo obraz skłania do refleksji nad naszymi własnymi lękami i tajemnicami, które skrywamy. Moje emocje jako odbiorcy oscylują między fascynacją a lekkim strachem, bo dzieło jednocześnie przyciąga i odpycha. I to chyba jest jego największa siła.