Opis obrazu

Obraz, na który zerkamy, to prawdziwa uczta dla oczu. Szarości i srebra przywodzą na myśl mgliste poranki. Niezwykła kompozycja zachwyca grą kolorów: od chłodnego błękitu przez fiolety aż po intensywny turkus. Wieje nostalgią, co buduje atmosferę spokoju i pewnej tajemnicy. Niby niebo przed burzą. Artysta wykorzystuje technikę rozmycia i łagodnych przejść między barwami, co dodaje obrazowi głębi. Jest to zapewne inspiracja impresjonizmem, ale z nowoczesnym twistem. Widz może mieć wrażenie, że wpatruje się w przestrzeń, która nie ma końca. Poczuje peace, który otula. To takie ładne jak moje kredki! Myślę, że obraz wywołuje różne emocje: melancholię, ale też nadzieję na nowe początki. Niemalże słyszy się szum wiatru. Dla mnie to opowieść o spojrzeniu w przyszłość, pełna niepewności, ale i ciekawości. Fascynujące jak sztuka potrafi tak poruszać, nieprawdaż? Obraz przyciąga wzrok i sprawia, że można się zgubić w jego misternej strukturze. To taka wizualna poezja, która kręci się w głowie na dłużej.