Opis obrazu

Na płótnie rozlana turkusowa mgła, przeorana rdzawymi plamami i chłodnym granatem, z których wyłania się smukła postać ujęta miękkim konturem. Po lewej mozaikowa siateczka i skupisko głów, echo rozmów, geometryczne kwadraty migoczą jak piksele. Po prawej ciało zbudowane z przezroczystych warstwy, przetarte pociągnięcia, trochę glazurowe, trochę surowe, aż raw. Nastrój cichy i zawieszony, nie straszy, raczej wciąga. Pani ma duże oczy i siedzi jak lalka. Czuję dystans i bliskość naraz, kurcze dziwne. No i ta ręka jak znak stop, pamięć zatrzymana. Styl miesza rysunek z malaturą, sgraffito z kolażem, jakby miasto i sen tańczyły. Myśl o tożsamości i patrzeniu, o skóze jak mapa. Troszke się gubię, ale mnie to kręci.