Opis obrazu

Obraz, na który spoglądasz, to prawdziwa eksplozja barw i emocji. Dominujące odcienie błękitu i czerwieni tworzą odważne tło, gdzie królują intensywne kolory. Kształty są wyraźne, dynamiczne, a głównym bohaterem jest fragment grzywy konia, ożywionej wielobarwnymi pociągnięciami pędzla. Całość skomponowana jest z symetrią, która przyciąga wzrok, kierując go wprost na głowę zwierzęcia. Nastrój? Trochę melancholii, trochę tęsknoty. Jakby koń szeptał: "Chcę na pole trochę pobiegać". Artysta wykorzystał techniki impasto, dając obrazowi trójwymiarowość. Ta faktura, ten "texture", przyciąga i nie pozwala oderwać wzroku. Emocje nie są tu obce. Czuć uwolnienie, dzikość natury. To takie, jakby stanąć twarzą w twarz z wolnością. Byłam, zobaczyłam i nie mogłam się oderwać. A mały Jaś powiedziałby: "Patrz, mamo, jaki śmieszny konik!". Ten obraz to podróż, której każdy powinien doświadczyć.