Pracą z oddaniem samej siebie,a także lekarstwem, powietrzem, emocją, świadomym przeżywaniem .
Dawno temu, grafika z architekturą Krakowa. Teraz "Dmuchawiec" gwasz. A jeszcze wcześniej w zamian za rysunki dostawałam uśmiech,słodycze, a za konkursy nagrody.
Obecnie wszystko po trochu. Jeśli chodzi o malarzy, to bardziej inspirują mnie ci współcześni.
Nie tylko ta jest ulubiona, ale podam jedną - Rób to co uważasz w swoim sercu za właściwe. I tak będziesz krytykowany. – Eleanor Roosevelt.
Trudne pytanie...
Dobrej muzyki , humoru i fajnych tematów.
Czasu dla swoich dzieci, więcej czasu na malowanie, podróże i relaks.
Tak, ponieważ lubię patrzeć na gwieżdziste niebo.
Moja rodzina jest szczęśliwa, maluję, szumi morze, woda w jeziorze jest krystaliczna, gra dobra muzyka, patrzę w niebo, jest ogólny spokój.
Pies i kot,
Nie wiem..., ale może spotykać się z artystami i po prostu rozmawiać i śmiać się.
Ziemniaczki z sosikiem , buraczki. Uwielbiam słodycze.
A to mam wybrać z trzech.., no to Bach, ale inna muza bardziej mnie pochłania.
Piękna młoda i twórcza kobieta.
Zapoznałem się i akceptuję Politykę Cookies (wykorzystanie przez stronę plików cookies) oraz Politykę Prywatności (w tym Politykę Ochrony Danych Osobowych w rozumieniu RODO)