Opis obrazu

Pierwsze, co rzuca się w oczy na tym obrazie, to bogata paleta ciepłych kolorów. Dominuje tu żółcień i pomarańcze, które malują fasady budynków, oddając ich historyczną urodę. Okazałe, architektonicznie wyszukane formy, pełne balkonów i zdobień, przyciągają wzrok. Centralny plac stanowi tło dla codziennej scenki - mężczyzna na rowerze przejeżdża spokojnie, dodając życia tej statycznej przestrzeni. Nastrój obrazu jest niezwykle radosny, niemal idylliczny. Lekki, niemal beztroski uśmiech pojawia się na twarzy widza. Artysta zastosował technikę olejną, której charakterystyczne, miękkie pociągnięcia pędzla wprowadzają dynamizm. Wrażenie ruchu uzyskuje także poprzez płynne linie i subtelne cienie, które dodały obrazowi głębi. Obraz emanuje spokojem, a jednocześnie pobudzając do refleksji na temat upływającego czasu. Można by powiedzieć, że ten obraz to takie "window into the past". Odnoszę wrażenie, że artysta chciał pokazać esencję pewnego miejsca, zachęcając widza do zatrzymania się i zastanowienia. Zastanawiam się, co myśli ten człowiek na rowerze – może jedzie do pracy albo na małe zakupy. Patrząc na tę scenę, czuję spokój i ciepło. "Ale fajny domek" mogłoby powiedzieć dziecko, patrząc na malownicze kamienice. Dzieło to przyciąga swoją prostotą i pięknem – jest jak chwila zatrzymana w czasie.