Maja Borowicz – wszechstronna artystka sięgająca po różne środki artystycznego wyrazu. Tworzy sztukę w oparciu o techniki cyfrowe, tradycyjne malarstwo olejne i techniki audiowizualne. Jako twórca wpisuje się w nurt realizmu magicznego i surrealizmu.
Artystka po mistrzowsku łączy w swoich pracach obraz, światło i efekty specjalne, tworząc z nich multimedialne dzieła sztuki.
Na swoim koncie ma wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą. Jest laureatką międzynarodowego konkursu Art Revolution Tajpej 2014 na Tajwanie.
Maja Borowicz – an artist passionate about industrial design and futuristic architecture. She creates a realistic and surreal images for paintings, movies and illustrations. World Mai Borowicz with one hand firmly rooted in reality while opening the event exceeding experience. In this way, the paintings are saturated with existential symbolism of magical realism involving the innermost and the most profound experiences of human existence.
W roku 2014 pierwsza nagroda w konkursie http://www.arts.org.tw/2014/eng/winner.html
Malerei ist für mich...
Sposobem na wyrażenie myśli i uczuć.
Wie war Ihr erstes verkauftes Bild?
Niestety nie pamiętam, byłam wtedy dzieckiem.
Mich inspiriert...
to samo co Leonarda da Vinci
Teilen Sie Ihren Lieblingsspruch mit uns
Gdyby nie ta, moje malarstwo wyglądałoby zupełnie inaczej, lub nie wyglądało by wogóle:"Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie"
Erzählen Sie uns, wann Sie zum letzten Mal positiv überrascht wurden
nie mogę sobie przypomnieć...
Es ist keine gute Party ohne...
A co to jest impreza?
Ich möchte mehr...
Intuicji i mądrości życiowej.
Mögen Sie Nächte?
Rzadko...rzadko zdarza się, że nie ma w nich koszmarów.
Ich liebe es ...
To zbyt intymne pytanie...
Katze oder Hund?
Pies, zawsze pies...
Wenn Sie nicht mehr länger malen könnten, dann...
Mamy 21 wiek i tworzyć można na tysiące sposobów.
Lieblingsessen? ...
Bach, Elvis oder Madonna
Jedzenie pomaga mi przeżyć a nie jest przyjemnością.
Wenn ich unsterblich wäre, wäre ich gerne...
Wszystko jedno, byle nie było chałasem.