Urodziłam się i mieszkam w Krakowie. W dzieciństwie bardzo dużo rysowałam, pod bacznym okiem Architekt p.Marii Zielińskiej. Jednak pewne okoliczności w moim życiu rozstrzygnęły, że nie wyruszyłam w kierunku plastycznym . W konsekwencji piękną sztukę odłożyłam na około 25 lat. Skupiłam się wyłącznie na rodzinie, która dla mnie, jest najważniejsza. W maju, w roku 2021 przez nieprzyjemne wydarzenia, zadecydowałam, że jeśli nie kupię sztalug i nie zacznę malować, to zapewne zwariuję. Pękało już od dawna, ale w końcu przyszedł dzień, w którym przeprosiłam swoje dłonie. Zaglądnęłam w głąb duszy i uruchomiłam energię. Pierwszy obraz „ Dmuchawiec”, po tak długiej przerwie namalowałam gwaszem. Malując go, wiedziałam, że chcę uwolnić marzenie i ponieść się fantazji na dalszą twórczość. Uczucie jakie doznałam w tym czasie, to ulga. Pasja, tak pasja, nie bałam się tego powiedzieć, zapukała do mojej głowy i powiedziała: - maluj, twórz, pokochaj! Malowanie dla mnie , to przyjemność, zarówno poświęcenie, presja i ciągły niedosyt w końcowym efekcie. Intrygują mnie niemal wszystkie kierunki w sztuce, ale szczególnie interesuje się realizmem impresjonistycznym. Obecnie samouk, na etapie tworzenia, własnej ścieżki malarskiej. Uważam, że dobra sztuka uderzy w serce , jeśli sama z serca i duszy pochodzi. Obrazy podpisuję w ten sposób: Inicjały , nazwisko panieńskie i rok. Dlatego panieńskie, ponieważ tworzenie jest kontynuacją mimo tak długiej przerwy. Z pozdrowieniami Agnieszka Młyńczyk( AM Surma). "Malować , aby nie zwariować. Zwariować, by malować. Pasji zwróciłam honor"( I returned my honor to passion)
Obrazy Agnieszki Młyńczyk, sygnowane AM Surma lub znaczkiem logo mieszczą sie w kolekcji prywatnej poprzez sprzedaż i cele charytatywne. Ze względu na bardzo ograniczony czas i miejsce do warsztatu , nie może malować codziennie i w szybkim czasie kolekcjonować obrazów. Mimo to, marzy, by któregos dnia wystawić swoje dzieła.
To me, the act of painting is...
Pracą z oddaniem samej siebie,a także lekarstwem, powietrzem, emocją, świadomym przeżywaniem .
What was the first painting that you sold?
Dawno temu, grafika z architekturą Krakowa. Teraz "Dmuchawiec" gwasz. A jeszcze wcześniej w zamian za rysunki dostawałam uśmiech,słodycze, a za konkursy nagrody.
I’m inspired by...
Obecnie wszystko po trochu. Jeśli chodzi o malarzy, to bardziej inspirują mnie ci współcześni.
What's your favorite sentence?
Nie tylko ta jest ulubiona, ale podam jedną - Rób to co uważasz w swoim sercu za właściwe. I tak będziesz krytykowany. – Eleanor Roosevelt.
When was the last time you got a nice surprise?
Trudne pytanie...
A party is no good without...
Dobrej muzyki , humoru i fajnych tematów.
I wish I had more...
Czasu dla swoich dzieci, więcej czasu na malowanie, podróże i relaks.
Do you like nights?
Tak, ponieważ lubię patrzeć na gwieżdziste niebo.
I love it when...
Moja rodzina jest szczęśliwa, maluję, szumi morze, woda w jeziorze jest krystaliczna, gra dobra muzyka, patrzę w niebo, jest ogólny spokój.
A cat or a dog?
Pies i kot,
If you could no longer paint, then...
Nie wiem..., ale może spotykać się z artystami i po prostu rozmawiać i śmiać się.
My favorite dish:
Ziemniaczki z sosikiem , buraczki. Uwielbiam słodycze.
Bach, Elvis or Madonna?
A to mam wybrać z trzech.., no to Bach, ale inna muza bardziej mnie pochłania.
If I could live forever, I would like to be...
Piękna młoda i twórcza kobieta.