Back to Top
Saving on the server...

 ur. w Krakowie 1967, tu ukończyła ASP (stopień doktora).  Najchętniej określa się jako artysta-neodada. Prace podpisuje imieniem, nazwiskiem, datą oraz godziną i temperaturą powietrza.

- Jestem zwykłą babą ze zdrową domieszką chuligana, po prostu artystą- tak określa siebie Iwona-Siwek-Front.

Wywodzi się z artystycznego krakowskiego domu. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, komiksem, ilustracją, muralem, tworzy filmy animowane. Ma wielki talent. Jest doktorem sztuk. Oprócz tego żoną i matką, kobietą spełnioną i zadowoloną z życiowych ról… i ze swojego miejsca na ziemi.

- Całe moje życie jest związane z Krakowem i z ludźmi, którzy tu egzystują – mówi artystka.- To ci ludzie rozbudowują historie w szkicownikach, w komiksach, filmach. „Wskakują” do moich rysunków, do filmów czy obrazów – gdzieś prosto z ulicy, z barów, z tramwajów, z plant. Codziennie subiektywnie odczytuję moje Miasto, czyniąc to z pewną dumą, wynikającą z przynależności do specyficznej społeczności lokalnej. Tu się urodziłam i tu przyszło mi tworzyć i się bawić.

Tworzy w niezwykłym atelier, na Wiślnej 8 w Krakowie. Jest to zarazem autorska galeria o niepowtarzalnym klimacie, odwiedzana przez widzów najróżniejszego autoramentu: miłośników sztuki, vipów, polityków, przechodniów, indywiduów…Klimatyczny balkonik, wychodzący na Rynek, jest ulubionym miejscem odpoczynku artystki (...) (z archiwum Mazowieckiego Instytutu Sztuki, Warszawa) 

 Mówi o sobie artysta. Iwona Siwek-Front, artysta, córka pary krakowskich artystów. Iwona wyniosła z domu talent i pracowitość, poczucie wewnętrznej wolności i potrzebę niezależności. Nie jest wrzeszczącą feministką, nie uczestniczy w rewolucyjnych dyskusjach. Nie podąża za trendami, nie liczy się ze stylami, modami i klikami, sztuka to nie zawody sportowe, nie konkurencja, nie rankingi, oryginalności w sztuce nie mierzy się na czas, ekspresji artystycznej nie podlicza na punkty. Mówi: “Jestem zwykłą babą ze zdrową domieszką chuligana, po prostu – artystą.” Dodajmy, że artystą z piekielnym talentem (...) fragm. tekstu "Wyzwolone" Elżbiety Binswanger

To me, the act of painting is...

What was the first painting that you sold?

I’m inspired by...

What's your favorite sentence?

When was the last time you got a nice surprise?

A party is no good without...

I wish I had more...

Do you like nights?

I love it when...

A cat or a dog?

If you could no longer paint, then...

My favorite dish:

Bach, Elvis or Madonna?

If I could live forever, I would like to be...

Polityka Cookies oraz Polityka Prywatności

Zapoznałem się i akceptuję Politykę Cookies (wykorzystanie przez stronę plików cookies) oraz Politykę Prywatności (w tym Politykę Ochrony Danych Osobowych w rozumieniu RODO)

Akceptuję